Czy Twoja pozycja w Google spada?
Od 21 kwietnia pozycja Twojej strony internetowej spada w wynikach wyszukiwania dla urządzeń mobilnych
Czy wiesz, że 21 kwietnia Google wdrożył algorytm, który sprawi, że wszystkie nieresponsywne strony internetowe spadną w wynikach wyszukiwania?
Zobacz, w jaki sposób zmiana algorytmu Google wpłynie na Twoją sprzedaż.
Strona responsywna – czy ma w ogóle sens?
Wyobraź sobie, że czekasz na lotnisku na odprawę lub jedziesz pociągiem.
Chcesz szybko dotrzeć do informacji, które w tym właśnie momencie są Ci potrzebne. Wpisujesz adres serwisu, z nadzieją na rozwiązanie Twojego problemu i pojawia się:
- Kłopot pierwszy:
serwis nie dostosowuje się do rozdzielczości Twojego telefonu.
Żeby przeczytać treść i zapoznać się z mapą strony, musisz się mocno natrudzić.
Ale docierasz w końcu do menu: klikasz i… nic – „nie wchodzi”… Próbujesz, siłujesz się z urządzeniem – bezskutecznie. Dlaczego, tak się dzieje? Prawdopodobnie dlatego, że elementy dotykowe są zbyt małe i są za blisko siebie. - Kłopot drugi:
Powiedzmy, że po jakimś czasie, udaje Ci się dotrzeć do informacji, których szukasz.
Pojawia się jednak kolejna przeszkoda: czcionka jest tak mała, że musisz mocno wysilać wzrok, żeby rozszyfrować treść. Znowu Twój komfort korzystania z serwisu jest znacznie ograniczony! - Kłopot trzeci:
Niejednokrotnie małej czcionce towarzyszy również nadmiar grafiki. Duża ilość grafiki na małym ekranie nie tylko utrudnia dotarcie do informacji, ale spowalnia także ładowanie się strony. W niektórych sieciach komórkowych, klient rozliczany jest od ilości pobranych danych. Kalkulacja jest łatwa – im większa ilość przypadkowej grafiki, tym większa ilość pobranych kilobajtów, a tym samym większy rachunek do zapłacenia.
Co więc robisz z taką stroną?
Możesz – mimo poirytowania – próbować przez kilka minut dotrzeć do informacji.
Najczęściej jednak po 30 sekundach męki – zawiedziony, opuszczasz serwis, oddychasz z ulgą i… wchodzisz na stronę konkurencji, która pomyślała o Twojej wygodzie i stworzyła dla Ciebie: stronę mobilną.
Jak działa strona mobilna?
Serwis automatycznie dostosowuje się do rozdzielczości Twojego telefonu czy tabletu. Dzięki temu widzisz jego zawartość bez powiększania. Menu otwiera się szybko
i miękko. Odpowiedni rozmiar czcionki sprawia, że Twoje oczy nie męczą się podczas czytania, a odpowiednie rozplanowanie przestrzeni, ułatwia intuicyjną nawigację.
Czujesz pełen komfort i… zostajesz dłużej na stronie; zapoznajesz się z jej zawartością, usługami, produktami – ofertą, z której prawdopodobnie skorzystasz.
Co się stanie, gdy Twoja własna strona pozostanie nieresponsywna?
Twoja strona nie zniknie z Google, ale klienci będą mieli do niej utrudniony dostęp. Dlaczego? Ponieważ, zgodnie z zapowiedzią Google, Twój serwis będzie się wyświetlał na dalszych pozycjach w wyszukiwarce urządzeń mobilnych. Zobacz, jak Google komentuje zmiany na swojej stronie:
“This change will affect mobile searches in all languages worldwide and will have a significant impact in our search results.”
Biorąc pod uwagę fakt, że Internauci swoje poszukiwania kończą najczęściej na 10-ciu pierwszych wynikach, zbagatelizowanie nowych wymagań Google, może Cię kosztować utratę klientów. Nawet jeśli do tej pory byłeś zadowolony ze swojej pozycji w wyszukiwarce mobilnej – a nie masz strony, która dostosowuje się do urządzeń przenośnych, to od 21 kwietnia bądź uważny na wszystkie zmiany.
Wyprzedź konkurencję – stwórz responsywny serwis i zyskaj nowych klientów
Serwisy Responsive Web Design stają się standardem na rynkach zachodnich.
W Polsce wciąż jest niewielu właścicieli witryn, nawet tych dużych firm, którzy wiedzą, że strona dostosowana do urządzeń mobilnych, daje im znaczną przewagę konkurencyjną i zwiększa zysk. Zgodnie ze statystykami rynek stron responsywanych stanowi u nas 20% z ciągłą tendencją wzrostową.
Jeżeli Twój serwis nie spełnia wymogów Google – to właśnie teraz jest najlepszy moment na zmianę i przejęcie klientów konkurencji, która dopiero zacznie dostosowywać swoją stronę do wymagań Google.
W niewielkim czasie, szanse wyrównają się i Twoja możliwość na zdobycie przewagi konkurencyjnej, przepadnie.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się, jak wyszukiwarka Google widzi Twoją stronę, możesz skontaktować się z nami, a my przygotujemy dla Ciebie darmowy audyt i powiemy Ci, co możesz zrobić, aby poprawić widoczność Twojego serwisu.